Chrońmy nasze dzieci

Materiały

Poniżej udostępniamy linki do prezentowanych na spotkaniach treści:

  • Film dokumentalny “To nic takiego” prezentujący statystyki, różnice programów, dokumenty, zatrute korzenie ojców założycieli permisywnej edukacji seksualnej, praktyczne przykłady lekcji, zajęć, programów książek z których „edukuje się” w tej tematyce dzieci na zachodzie od 20-30 lat, w Polsce od kilu lat w wybranych szkołach:

Fragmenty filmu “To nic takiego” z pytaniami i komentarzami:

  • Konferencja Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły: Edukacja zdrowotna i inne zmiany wprowadzane przez MEN. Zawiera syntezę zagrożeń związanych z planowaną formą edukacji seksualnej.
  • Kluczowe zestawienie różnic pomiędzy obecną edukacją seksualną prowadzoną w ramach dobrowolnego przedmiotu WDŻ, a nowo planowanego , docelowo obowiązkowego/przymusowego, przedmiotu Edukacja zdrowotna prezentuje dr Zbigniew Barciński od -> 4:05 minuty. 


Linki do projektu rozporządzenia i jego statusu legislacyjnego dotyczące:

Tekst planowanych zmian rozporządzenia wraz z krytycznymi komentarzami i linkami do projektów zmian:

https://ordoiuris.pl/edukacja/edukacja-seksualna-jako-czesc-edukacji-zdrowotnej-co-konkretnie-zawieraja-projekty-rozporzadzen-minister-nowackiej

  • Obszerna analiza zagrożeń dokonana przez ekspertów:

https://ordoiuris.pl/sites/default/files/inline-files/Analiza_edukacja_zdrowotna_1.pdf

Broszura informacyjna o edukacji seksualnej Fundacji Pro – Prawo Do Życia

Informacje dodatkowe:

Między innymi informacje o współpracy Kinseya z siatką pedofilów, którzy na jego polecenie na  bieżąco dostarczali mu swoje raporty z gwałtów dokonywanych na dzieciach, mierząc ze stoperem w ręku odstępach miedzy ich „orgazmami” , ilościami na dobę, które to dane potem stanowiły dane wejściowego jego „prac naukowych”.

 Dalej informacje o współpracy z niemieckim zbrodniarzem i pedofilem Fritz von Ballusek -> 1:21:07.

  • Zbigniew Izdebski – seksuolog, ekspert MEN przygotowujący podstawy nowego przedmiotu Edukacja zdrowotna. Stały współpracownik Instytutu Kinseya. Pracował razem z seksuologiem Andrzejem Samsonem skazanym za pedofilię.
  • Andrzej Jaczewski – seksuolog, jak mówi Zbigniew Izdebski jego „mistrz” i „przyjaciel”.

Opowiadał się w swojej książce za legalnym seksem z dziećmi powyżej 9 roku życia. Andrzej Jaczewski uważał się za pioniera edukacji seksualnej w Polsce. W jednym z artykułach nazwał Kinseya swoim „wzorem i przewodnikiem”. Natomiast w mediach społecznościowych napisał:

„Byłem pierwszym w Polsce edukatorem prowadzącym szkolne zajęcia z edukacji seksualnej. Uważam takie zajęcia za cywilizacyjną konieczność” W innym wpisie dodał:

„Edukacja seksualna jest niezbędna, ponieważ inaczej panuje ciemnota, taka, jaką zresztą przedstawiają w tej chwili obrońcy czystości dzieci”. 

„Jeżeli rozważamy zjawisko zachowań seksualnych wobec nieletnich, to wydaje się, że należy dokonać istotnych zróżnicowań. Podzieliłbym okres rozwoju na trzy grupy:
– grupa I – małe dzieci do lat trzech,
– grupa II – średnia od 3 do 8 lat,– grupa III
– młodzież od 9 lat do pełnoletniości.„

„(…)Kontakty dobrowolne i świadome nie powinny być karane przynajmniej w najstarszej grupie”.

  • Antonina Kopyt – ekspert MEN przygotowujący podstawy nowego przedmiotu Edukacja zdrowotna. W mediach społecznościowych sugerowała, że prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami powinno podlegać ograniczeniom ze strony państwa oraz instytucji międzynarodowych.

Jest ekspertem fundacji “edukatorów seksualnych” Sexed.pl, założonej przez Anję Rubik – medialną celebrytkę oraz propagatorkę aborcji i LGBT. Na stronie tej organizacji możemy znaleźć oficjalną informację o współpracy m.in. z międzynarodową siecią “sex-shopów”, która prowadzi sprzedaż również w Polsce.

  • Lew Starowicz – seksuolog, założyciel i prezes Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego uważa Kinseya za autorytet. W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” twierdził, że Kinsey to jeden z najwybitniejszych pionierów seksuologii, a gdyby przyznawano z tej dziedziny nagrodę Nobla, to z pewnością powinien ją dostać.

„Ja się na Kinseyu wychowałem. Kiedy zacząłem zajmować się seksuologią, wczytywałem się w jego dzieła. Jego nazwisko jest wryte w świadomość seksuologów. W publikacjach odnosimy się do jego badań.”

Kontakt do nas: